Archiwum 21 lutego 2005


lut 21 2005 Bez tytułu
Komentarze: 4

Miałam chwilowy [mam nadzieje] zastoj mozgu. I widac chodzenie bez czapki ma tez swoje dobre strony, bo wywietrzylo mi sie co trzeba. Glowka czyli :D

A teraz tak. Skrotowo:

Szkoła: A w szkole jak to w szkole. Czyli nijak :] Tzn. Jakos leci. Czyli dobrze. Tzn. nie narzekam

Dom: Yyyy...No stoi dalej tam gdzie stal. Ale tydzien temu o malo co mama, ciocia i brat nie wylecieli w powietrze :/ Gazik sobie uchodzil. I jakby mama nie wyczula a ktos chociazby tyrknal domofonem. To by bylo BUM!!

Rodzina: Yyyyy....:> 5 osob w tym cudna ja :D :P

Przyjaciele: Byli sa i mam nadzieje ze beda ze mna jak najdluzej :*

Zaczynam uczyc sie jogi. Brat ma podrecznik to sie zaporzycze. A co!!

 Marginesowo -----> [Byc moze zaniedlugo zdarzy sie cud i damy tutaj swoje zdjecia. Tj. Ja i mondiala. Moze ptasiu tez sie da namowic :p]

I jest pieknie. Cudnie wrecz. Mmmm truskawkowo. Ciało :*

daga_14 : :