Wiecie co? Te wakacje to są poprostu do dupy i tyle ... jutro mam jeszcze imieniny taty, w poniedziałek kuzynki urodziny - ajj - normalnie największe atrakcje wkacji 2004. Gdybym to ja jeszcze miała kuzynki w swoim wieku, a nie po 24 lata, a jak nie to po 10 albo 8. Ja już bym mogła kurczę do Zakrzowa jechać ( nie wszyscy wiedzą dzie to jest, ale mniejsza <lol> ). No gdziekolwiek, NIECH MNIECH KTOŚ STĄD WEŹMIE !!! Dobra, spoko. wytrzymamy :):)
Gorąco jest strasznie, pojechałabym sie gdzieś wykąpać, ale samej mi się nie chce :/, a wyciągnąć moich braci to ... nawet niewarto próbować :p. Byłam sobie w M1 we wtorek, (w tamten wtorek ) i tam był taki pieeeękny basen, taki duziuchny, ale za .. 1300 zł ( heh gdyby się jeszcze tyle miało ) Zaczne chyba zbierać <lol2>
Aaaaaa nudzi mi sie tak strasznie, strasznie, strasznie. Nic się w tej wsi nie dzieje, no nic :) Zbudowali by nam Park Wodny, albo nie wiem no Mini Plaze chodźby :p I już by było co robić. A tak to co? Turniej w skakaniu z mostu na główke do rzeki, która w najgłębszym miejscu ma może 50 cm.? Dobra, co jak co, ale w mieście to bym za żadne skarby nie chciała mieszkać :p.ale wiecie ten typ tak ma <lol> Tak sobie myślam, czy by tu nie wstawić muzyczki, najchetniej to bym dała "Nemo" Nightwish'a, ( nie mylić z ''Gdzie jest Nemo" :p ) ale nie ma ... i lipa. O albo bym też mogła wstawić "Broken" Amy Lee ft. Seether, ale TEŻ NIE MA.
A teraz sobie słucham Rocco - One, Two, Three. Takie techno, wiecie? Hehe i Guano Apes - Open Your eyes i Big In Japan i Groove Coverage - She
Ale namieszałam dzisiaj w tej notce.O i nawet nagłówek jakiś taki ... nijaki heh, wybaczcie. Pozdrawiam, paaaaaaa :* :* :*