Archiwum wrzesień 2004, strona 4


wrz 01 2004 "Gdy dzwoneczek się odezwie biegniemy do...
Komentarze: 4

JESTEM, wróciłam, żyje, nie plłacze ( już ), jestem szczęśliwa ( jak narazie ) i oby potrwało to jak najdłużej. Jakieś 30 min. temu wróciłam ze szkoły. Najpierw była msza w kościele, a po mszy przeszliśmy na boisko szkolne. Stałam tam z Aśka, Agnieszką i innymi dziełchami. Ale kiedy zobaczyłam, że czas ustawiać sie klasami syzbko pobiegłam w strone swojej ( klasy ). I tak biegnie, biegne jestem już przy dziewczyna zdążyłam tylko wykrzyknąć "Czeeeeeeeeeść" I RYP NA ZIEMIE. Wszyscy w śmiech, bo jakby to inaczej. A ja wstałam i poszłam na swoje miejsce, ale miałam ochote zapaść sie pod ziemie. Ale wstyd!!! Ale dobra było minęło. Rajtki oczywiśćie do kosza. Kolanooo mnie boli. A nie juz nie boli <lol> :p. Po wytyczataniu uczniów z klas pierwszych przeszliśmy do swoich klasóFf. My mamy na górze kl. chemiczną nr.6 :)) IIb jak to pięknie brzmi :p Nie no żartuje. Jutro mam na 8.00 i 7 lekcji w tym dwa WF'y. A WF mamy z LECHEM. Toż to koszmar. Widziłam tylko jeden plus wracania do tej szkoły: Będzie WF. Ale z Lechem to koszmar. :/

 Kończem już. A jutro Wam napisze jak minął pierwszy dzień w szkole. Może nie będzie tak źle jak mi sie wydaje? Dobra powiedzmy, że nie będzie. Chcem tylko zobaczyc Kube - on teraz poszedł do I kl. Gim. I ostatnio widziałam go 9 lat temu na ślubie mojego wujka. Jak byłam dróżką, a on dróżbą. Kura wodna no ja chcem zoabczyć jak on wygląda. A nawet jak juz sie dowiem to przeciez nie podejde do niego i nie powiem mu: "Cześć Kuba to ja Dagmara, pamietasz mnie jeszcze?!" A zresztą nieważne. Ależ zagmatFana ta nota. No nic....

No to paaaaaaaaaa. 3majcie za mię kciuK. Papuuutki :*:*:*

daga_14 : :