Pjejo kury pjejo ni majo koguta :P
Komentarze: 2
Wiecie co? Bolą mnie żebra. Bo nam cudowny Pan Lechu na WF'ie poligon kurna mac zrobił. Najpierw skakałyśmy przez płotki. Tak wiecie "obunóż" ( ah, oh, eh..jak to sie pisze?! ) :d A później kazał nam się pod nimi czołgać. Później uczylysmy sie jak sie "profesjonalnie" skacze przez płotki.
Jakies 40 minut temu wróciłam sobie z kościółka. A zmarzłam jak cholera.
Dobra. Kończe ;p ;p. Oj coś te moje notki ostatnio jakieś takie nudnawe bywają. I tak sie zastanawiam czy by nie przestać ich pisać :/
Paaaaaa :*:*:*
Dodaj komentarz