Jak ja kocham swoich braci :):):)
Komentarze: 1
Właśnie wróciłam sprzed telewizora. I nie zgadniecie co oglądałam. Ha! "Roszpunke" -- a było to ( jak to trafnie stwierdziłł mój brat ) "Dobre kino familijne" !! A wszystko dzięki Maciusiowi.Wziął program i wyczytał, ze na polsacie będzie "Roszpunka" i tak do mnie: "O łał Barbie w roli głównej"
Tak więc stwierdziłam, że musze to zobaczyć. Ale oglądac poszłam dopiero o 12 ( o nie przegapiłam najważniejszy wątek :p ). Los chciał, że oglądałam to z braćmi i musiałam wysłuchiwać ich komentarze:p. Ale to nic, bo przynajmniej śmiesznie było:] Jak włączyłam telewizor to Grzesiek: "Co to za syf??!!", "A oco w tym chodzi". A później Maciek zaczął: "O fu jaki pedalski zamek..RÓŻOWY, no nie" A kiedy nadszedł bardzo ważny momet kiedy to Roszpunka chciała znaleźć ofiarodawce pędzla Macius się zdenerwował :p "No przecież pisze na nim "kochająca matka i ojciec" do cholery!!", na co Grzesiek: "Ale to jest podpis tylko, a nie ... ty to jesteś....<lol>", a później jak wstrętna wiedźma wcielając się w Roszpunke chciała zabić ksiecia Grzesiek sie tak popatrzył na telewizor i mówi: "No, ta roszpunka to wygląda jak pół dupy zza krzaka". No. Haha...
I tak oto w BARDZO miłym towarzystwie spędziłam czas przed TV..
Pozdrawiam serdecznie, paaa :*:*:*
Dodaj komentarz